W niedzielę około godziny 13.30 dyżurny kościerskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w Kościerzynie na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Dworcowej. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze drogówki oraz technik kryminalistyki, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku, wyjaśniali okoliczności zdarzenia oraz przeprowadzili oględziny.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że mercedes sprinter z przyczepą, kierowany przez 40-letniego kierowcę jadąc w kierunku centrum miasta, prawdopodobnie nie zachował bezpiecznej odległości od opla vectry, którym kierował 19-latek z Bydgoszczy. Siła uderzenia była tak duża, że osobówka uderzyła w opla astrę, którym kierowała 43-letnia kobieta. W wyniku tego wypadku, ranna została kierująca osobówką i jej 9-letni syn. Ranni zostali przewiezieni do szpitala. Policjanci sprawdzili alkotestem trzeźwość kierowców, wszyscy byli trzeźwi. Teraz mundurowi zajmują się szczegółowym wyjaśnieniem tego wypadku.
- Przy tak zmiennych warunkach pogodowych koła szybko tracą przyczepność na śliskiej nawierzchni - mówi asp. Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji. - Podróżujmy zgodnie z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem - dodaje policjant.
(r)
