W zależności od wieku mierzą od kilku do nawet blisko 40 cm, mają krótki ogonek, ważą nawet do 2 kilogramów. Zaniepokojone lub przestraszone – zwijają się w kolczastą kulkę i trzęsą się intensywnie, żeby dotkliwie poranić wroga. A jabłek nie lubią – zdecydowanie wolą dietę mięsną, czyli ślimaki, dżdżownice, jaszczurki, owady a nawet… węże! Jutro mają swoje święto. A dziś dostały nowe domy, w których zamieszkają.

Jeże, bo o nich mowa, już mogą wprowadzać się do nowych domów aż w siedmiu różnych lokalizacjach Gdańska. Strefy dla jeży powstały w Parku Przymorze, Parku Jana Pawła II (dwie strefy), Parku Millenium, Parku Akademickim, Parku Steffensa, Parku Generała Józefa Bema, na zieleńcu nad Potokiem Oliwskim. Każda strefa jest oznaczona tablicą informacyjną.
 
Jeże objęte są częściową ochroną gatunkową. To bardzo sympatyczne i niezwykle pożyteczne stworzenia. Przeciętna długość życia jeża to siedem lat. Niestety, w mieście zwierzęta te rzadko dożywają dwóch lat! A zdaniem badaczy – już w 2025 dziko żyjących jeży na naszej planecie już właściwie może w ogóle nie być.
 
Dlatego też, aby je chronić i pomóc im przetrwać w wielkim mieście, zbudowaliśmy dla nich w Gdańsku specjalne jeżo-strefy w siedmiu miejskich parkach. Ustawiliśmy w nich specjalne domki dla tych sympatycznych ssaków, które – mamy nadzieję – pomogą im przetrwać zimę  – mówi zastępca prezydenta Gdańska Piotr Kowalczuk.
 
Pomysł stworzenia parkowych jeżo-stref powstał w Dziale Utrzymania Zieleni Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (ZDiZ). Jeże w mieście mają trudne życie. Nie tak łatwo tu o schronienie. Jesienne grabienie liści na terenach zielonych nie sprzyja tworzeniu miejsc bytowania i pożywienia dla tych pożytecznych ssaków. Uznaliśmy więc, że im pomożemy ustawiając bezpieczne i przytulne schronienia, czyli specjalne domki. Ustawiliśmy je w tzw. strefach dla jeży. To wyznaczony obszar w parku czy na zieleńcu, który jest bardzo czytelnie oznaczony. Nie będą tam grabione na zimę liście, a jeżowe domki otoczone zostaną swego rodzaju rusztowaniem z liści i gałęzi. Będą one miały za zadanie chronić jeże przed drapieżnikami – wyjaśnia zastępca dyrektora ZDiZ Michał Szymański.
 

W dzisiejszym otwarciu domków dla jeży wzięli też udział podopieczni warsztatów Terapii Zajęciowej PSONI Gdańsk z Przymorza, którzy w ramach swoich zajęć terapeutycznych zaaranżowali otoczenie domku dla jeży liśćmi i gałązkami. Oni też – razem ze swoim opiekunem – Krzysztofem Skrzypskim, będą na bieżąco dbać o otoczenie domku w Parku na Przymorzu.

Katarzyna Kaczmarek

 

Kościerzyna 112

"NOWE POMORZE" - ukazujemy się już 18 lat

  • 8_2008 copy
  • 11_2006 copy
  • 1_2009 copy
  • 4_2009 copy
  • jedynka03-2013
  • 7_2007 copy
  • jedynka6-2014
  • 1_2006 copy
  • 5_2008 copy
  • 2_2009 copy
  • 3_2005
  • 5_2006 copy
  • 2_2005
  • 4_2005 copy
  • jedynka12-2013
  • 1_2005
  • 7_2008 copy
  • jedynka09-2014
  • 8_2006 copy
  • 10_2006 copy
  • 4_2008 copy
  • 6_2005
  • 2_2006 copy
  • 3_2007 copy
  • jedynka12-2014
  • 062012
  • 2_2008 copy
  • 5_2009 copy
  • 2_2007 copy
  • 3_2008 copy
  • 6_2006 copy
  • 3_2009 copy
  • 3_2006 copy
  • 7_2006 copy
  • 7_2009 copy
  • jedynka10-2014
  • 12_2006 copy
  • 9_2008 copy
  • 4_2007 copy
  • 6_2007 copy
  • 4_2006 copy
  • 9_2006 copy
  • 122012
  • 6_2008 copy
  • 5_2007 copy
  • 5_2005 copy
  • 1_2007 copy
  • 092012
  • 1_2008 copy
  • jedynka-pazdziernik2012