Czy to możliwe, że inwestycja, która kosztowała podatnika kilkadziesiąt milionów złotych już musi być poprawiana? Rok po kompletnej przebudowie drogi krajowej na odcinku Kościerzyna - Korne już pojawiają się nierówności.

Przebudowa drogi krajowej nr 20 na odcinku Kościerzyna - Korne rozpoczęła się w maju 2020 roku, zakończyła się w maju 2022 r. i kosztowała 46 mln zł.

Na przebudowanym odcinku jest już około 40 miejsc, gdzie asfalt z gładzi przechodzi w charakterystyczne prostokąty. Niektóre mają po kilka metrów długości a jeden ponad 30. To efekt tzw. podfrezowania nawierzchni czyli usuwania punktowych wybrzuszeń. Także na moście przed rondem w Kornem pojawia się spore wybrzuszenie.

Zdziwieni tym widokiem zwróciliśmy się do inwestora, czyli do GDDKiA pytając dlaczego tak się dzieje.

- Pierwsze zabiegi w warstwie ścieralnej powinny być realizowane nie wcześniej niż 15 lat od momentu oddania do użytkowania - informuje nas Mateusz Brożyna z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku. - Występujące utrudnienia na tej trasie są ewidentnie błędem wykonawczym, który zostanie naprawiony w ramach gwarancji - dodaje specjalista z GDDKiA.

Nawierzchnia na moście przed rondem w Kornem.

Pytaliśmy również dlaczego w zatokach autobusowych wyrywana była kostka granitowa a następnie układana od nowa. - Były to prace gwarancyjne. W trakcie przeglądu gwarancyjnego stwierdzono braki w spoinowaniu kostki (wykruszenia) oraz lokalnie luźną kostkę kamienną na przedmiotowych zatokach - mówi Mateusz Brożyna. - Prace naprawcze są realizowane przez wykonawcę w ramach naprawy gwarancyjnej, na jego koszt - informuje pracownik GDDKiA.

Warto tu wspomnieć, że pierwszy remont tego odcinka prowadzony przez GDDKiA odbył się 7 lat wcześniej (oddanie inwestycji w 2013 roku) i kosztował 3,6 mln zł. Remont polegał na "sfrezowaniu starej nawierzchni, profilowaniu oraz położeniu warstwy wiążącej i ścieralnej, a także uzupełnieniu pobocza frezami bitumicznymi" (cytat z informacji GDDKiA na temat ówczesnego remontu - red.)

Wielu kierowców dziwiło się, że po tak krótkim czasie znów ten sam odcinek idzie do remontu. Kiedy drogowcy kładli po jednej stronie nową nawierzchnię trudno było odróżnić, która jest nowa, a która poprzednia. Jednak późniejsza inwestycja to budowa drogi od "zera", między innymi utworzenie nowych zatok autobusowych, ścieżki rowerowej (pod jej budowę wycięto pas drzew o szerokości kilkunastu metrów i długości 4 km), przesunięcie drogi na przejeździe kolejowym, budowa tzw. lewoskrętów i ronda w Kornem, gdzie droga krajowa nr 20 w kierunku Bytowa krzyżuje się z wojewódzką nr 235 w stronę Chojnic.

Tekst i fot. Adam Kiedrowski

Tak wygląda sfrezowane wybrzuszenie na odcinku około 30 metrów.