Ponad 50 zarzutów związanych z włamaniami do piwnic dla 27-latka i 12 zarzutów dla jego 27-letniej wspólniczki to efekt kilkumiesięcznej pracy sopockich policjantów służby kryminalnej i dochodzeniowo-śledczej oraz Prokuratury Rejonowej w Sopocie.
Włamywacze zostali zatrzymani na gorącym uczynku na początku września 2017 roku, gdy próbowali ukraść przedmioty z kilku piwnic na terenie Sopotu. Śledczy udowodnili im także przestępstwa usiłowania oraz dokonania kradzieży z włamaniem do piwnic na terenie Redy, Gdańska i Gdyni. Akt oskarżenia przeciwko włamywaczom trafił już do sądu.
Początek tej sprawy to 2 września 2017 roku około godz. 3.30, wtedy to dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki jednego z osiedli w Sopocie, że słyszy podejrzane odgłosy dobiegające z piwnicy budynku. Skierowani na miejsce kryminalni zatrzymali tam 27-letniego włamywacza. Okazało się też, że w samochodzie przed blokiem czeka jego 27-letnia wspólniczka oraz śpi 4-letni chłopiec.
Pracujący nad sprawą funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że zatrzymana para nie tylko włamała się piwnic w Sopocie skąd próbowała ukraść mienie, ale także tej samej nocy włamała się do piwnic na terenie Gdyni. Początkowo 27-letni sprawcy usłyszeli 3 zarzuty kradzieży z włamaniem do piwnic, a Sąd Rejonowy w Sopocie tymczasowo aresztował 27-letniego mężczyznę. To jednak był dopiero początek pracy dla policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W czasie kilkumiesięcznego postępowania policjanci i prokuratorzy prowadzili czynności, aby ustalić, w jakich miejscach na terenie województwa pomorskiego kobieta i mężczyzna dokonali jeszcze włamań. Śledczy zebrali bogaty materiał dowodowy, z którego wynikało, że 27-letni sprawca i jego 27-letnia partnerka wspólnie włamywali się do kilku piwnic w Sopocie, w Gdyni, Gdańsku oraz do blisko 40 piwnic na terenie Redy.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 27-letniemu sprawcy 52 zarzutów dotyczących usiłowania oraz dokonania kradzieży z włamaniem do piwnic. Jego wspólniczka takich zarzutów usłyszała 12. Dodatkowo mężczyźnie przedstawiono zarzut kierowania samochodem pomimo ciążącego na nim sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Sopocie przekazała już do sądu. Mężczyzna na rozstrzygnięcie sprawy oczekuje w areszcie śledczym.
Za kradzież z włamaniem lub usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
(r)
