Drukuj
Nadrzędna kategoria: WYDARZENIA

Pracownicy tartaku przy ul. Kamiennej w Kościerzynie otrzymali wypowiedzenia umów o pracę. Ich niepokój, w związku z informacjami o zamiarze nabycia terenu przez gminę miejską lub powiat kościerski, okazał się słuszny.

 

W tartaku pracuje około 20 osób, w tym część w wieku przedemerytalnym. Swoje obawy o pracę zaczęli odczuwać po informacjach prasowych na temat chęci przejęcia przez kościerskie samorządy terenu po tartaku. Niektórzy byli zdumieni określeniem "po tartaku".

 

- Jak to? My nic o tym nie wiemy, że tartaku ma nie być - powiedział nam kilka dni temu chcący zachować anonimowość jeden z pracowników.

Niestety, zaledwie tydzień po oficjalnej informacji o staraniach samorządowców o nabycie tego terenu okazało się, że pracownicy właśnie otrzymali wypowiedzenia umów o pracę.

 

Według naszych informacji samorządowcy chcą skorzystać z okazji, bo właściciel działek nie będzie przedłużać dzierżawy terenu na usługi tartaczne.

 

Widok na tereny wokół ul. Wojska Polskiego w Kościerzynie. Przez środek zdjęcia od górnej krawędzi tory kolejowe biegnące pod wiaduktem. Na lewo od torów stadion miejski, a poniżej płyty boiska tereny obecnego tartaku. Fot. Geoportal Krajowy.

 

Starostwo Powiatowe w Kościerzynie chciałoby działkę nabyć (piszemy o tym w materiale Starosta rozgląda się za nową siedzibą. Bada jedną lokalizację), żeby w przyszłości zbudować tam siedzibę dla obecnego urzędu i innych powiatowych instytucji. Miasto Kościerzyna widziałoby tam obiekt sportowy, na przykład strzelnicę, która mogłaby służyć także żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej (piszemy o tym w artykule Czy w Kościerzynie powstanie strzelnica? Są takie plany). Właścicielem terenu są Lasy Państwowe i to one zdecydują komu sprzedadzą atrakcyjny teren.

 

Nie udało nam się porozmawiać z nikim z kierownictwa firmy ani z właścicielami terenu, czyli Lasami Państwowymi. Wszyscy będą dostępni dopiero po majówce.

 

Adam Kiedrowski