Co może grozić pijanemu kierowcy, który już wcześniej miał ekscesy z alkoholem i prowadzeniem samochodu?

Chyba niewiele, skoro nie boi się, mimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów, ponownie siadać za kierownicą. Tak było w przypadku 47-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu kościerskiego, który wsiadł pijany za kierownicę w niedzielę, 3 czerwca w miejscowości Juszki (gmina Kościerzyna).

Szczęśliwie dla innych uczestników ruchu drogowego był tam patrol drogówki, który postanowił zatrzymać do kontroli nadjeżdżającego mercedesa 124. Gdy policjanci skontrolowali alkomatem kierowcę, okazało się, że w wydychanym powietrzu miał prawie ...4 promile alkoholu. Nie doszło więc do potencjalnej tragedii, bo w porę został wyeliminowany z dalszej jazdy.

Pijany kierowca już wcześniej został skazany przez sąd i otrzymał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów aż do 2022 roku. Grozi mu teraz grzywna i maksymalnie 2 lata więzienia, ponieważ złamał zakaz po raz pierwszy.

Pytanie, czy poniesie odpowiednią karę, bo widać, że jest niebezpieczny dla innych. Łatwo bowiem sobie wyobrazić, co nam grozi, gdy na drodze mija nas samochód, którego kierowca jest kompletnie pijany.

(a)