Strefa kibica i stoliki w restauracyjnych ogródkach czekały na fanów polskiej drużyny na kościerskim Rynku. Niestety, mimo nadziei, kibice po meczu Polska - Senegal rozeszli się w smutnych nastrojach.

Telebim i strefa kibica na ten najważniejszy dla nas mecz czekały już kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem spotkania. Kibice jednak prawie w ogóle nie wchodzili do specjalnej strefy, a wybierali stanie przy barierkach. Restauracyjne stoliki były zajęte przez fanów naszej drużyny. Kiedy zabrzmiał transmitowany z Mistrzostw Świata w Moskwie Mazurek Dąbrowskiego wiele osób wstało i odśpiewało wraz z zapewne milionami widzów w całej Polsce i poza jej granicami.

Druga połowa przyciągnęła na Rynek znacznie więcej osób, także przechodniów, którzy zatrzymywali się przy sklepach i obserwowali mecz. Niestety, nie było wesoło, choć nadzieje wszyscy mieli do końca. Ale było za to bezpiecznie. Przy strefie kibica było wielu ochroniarzy, a także policjantów i strażników miejskich.

(ak) Fot. Adam Kiedrowski