Dwa lata temu władze powiatu kościerskiego sprzedały teren po internacie i warsztatach szkoły drzewnej Ministerstwu Obrony Narodowej na potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej.

Było wówczas radośnie, optymistycznie, a nawet entuzjastycznie. Władze powiatu wraz z wojskowymi snuły plany powstania w Kościerzynie batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej. Według założeń, po powstaniu jednostki miało się szkolić w Kościerzynie nawet 700 żołnierzy. Dla powiatu kościerskiego i Kościerzyny to nie byle jaka gratka, bowiem wojsko nie tylko podnosi rangę powiatowego miasta, ale także może mieć pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę. Wojsko kupiło od powiatu działki wraz z niszczejącymi budynkami, pojawiła się więc nadzieja, że rudery przy jednej z głównych ulic w Kościerzynie przestaną straszyć.

Mijają dwa lata od przejęcia nieruchomości. Poza tabliczkami na płocie - "Teren wojskowy. Wstęp wzbroniony" - zmieniło się tam niewiele.

Jednak nadzieję na zmianę dają wojskowi z Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

- Faktycznie, Wojska Obrony Terytorialnej przejęły kompleks po Powiatowym Zespole Szkół nr 3 w Kościerzynie i przystąpiliśmy do wstępnych prac porządkowych na tym terenie, ale niestety, z uwagi na pandemię koronawirusa, zarówno prace jak i formowanie kolejnego batalionu zostały przesunięte w czasie - powiedział nam porucznik Tomasz Klucznik, oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Planujemy w 2022 roku w Kościerzynie rozpocząć proces formowania 72. batalionu lekkiej piechoty, oczywiście, jeśli pandemia nam w tym nie przeszkodzi - dodaje rzecznik.

Czy siedziba 72. batalionu lekkiej piechoty powstanie w Kościerzynie, wkrótce się przekonamy. Tymczasem trzymamy wojskowych za słowo.

(ak) Fot. Adam Kiedrowski