Drukuj
Nadrzędna kategoria: Kościerzyna

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie wystawiania fałszywych paszportów covidowych. Zatrzymano 6 osób, trzy kobiety wylądowały już w areszcie śledczym.

 

1200 złotych płaciła osoba, która chciała mieć certyfikat covidowy bez szczepienia. Osoba zgłaszała się do szczepienia, ale ampułka zamiast do strzykawki trafiała do zniszczenia. Za wręczoną łapówkę niezaszczepiona osoba była wpisywana do systemu jako zaszczepiona.

 

Policjanci z komendy wojewódzkiej zatrzymali już pięć kobiet w wieku od 21 do 56 lat zamieszanych w proceder pośrednictwa, wprowadzania do systemu fałszywych danych i wystawiania na tej podstawie fałszywych certyfikatów. Jedną z zatrzymanych jest pielęgniarka.

Przestępczy proceder trwał już od maja minionego roku.

 

Wkrótce funkcjonariusze Wydziału do Walki z Korupcją i Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą komendy wojewódzkiej w Gdańsku będą ustalali kolejne osoby, które posługiwały się fałszywym certyfikatem. Jak mówią, sprawa jest rozwojowa i na pewno będą  kolejne zatrzymania. Już zatrzymali 46-letniego mieszkańca powiatu sztumskiego, który zakupił fałszywy certyfikat.

 

Pomorscy policjanci i Prokuratura Okręgowa w Gdańsku informują, że jeśli ktoś posiada taki fałszywy certyfikat i dobrowolnie powiadomi o tym śledczych, będzie mógł skorzystać z klauzuli niekaralności wynikającej z art. 229 par. 6 kodeksu karnego.  Sprawca musi  powiadomić o tym fakcie, zanim organ śledczy o nim się dowiedział.

 

(a)