"Sława Ukrainie!" (chwała Ukrainie), "precz z Putinem!" - między innymi takie okrzyki pojawiły się wczoraj na Rynku w Kościerzynie po godz. 20.00.
Wieść o napaści Putina na wolną Ukrainę zmroziła chyba wszystkich, dla których takie pojęcia, jak wolność, niepodległość, pokój, rodzina znaczą dziś więcej niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Dlatego z inicjatywy kilkorga mieszkańców Kościerzyny doszło do zorganizowania spotkania. Oprócz niewielkiej liczby miejscowych, pojawili się także pracujący i mieszkający tu Ukraińcy. Wszyscy byli przejęci, słychać było łamiące się głosy i widać było łzy. Szczególnie na twarzach Ukraińców, z którymi rozmawialiśmy. Byli przerażeni tym co się dzieje w ich ojczyźnie. Ale też niektórzy bali się być na zdjęciach, bo mówili, że Rosjanie zemszczą się za to na ich rodzinach.
Naprawdę liczą na nas, Polaków. Nie tylko na gesty, ale prawdziwe wsparcie.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski