Drukuj
Nadrzędna kategoria: Pomorze

Wtorek był kolejnym dniem protestu rolników w całej Polsce. Na drogach powiatu kościerskiego pojawiły dwie kolumny ciągników, które przemieszczały się w kierunku Kościerzyny

 

Protestujący jechali do Kościerzyny dwiema trasami. Jedna kolumna posuwała się od Starej Kiszewy do Nowej Karczmy, druga od Dziemian przez Lipusz w stronę Kornego i Kościerzyny.

 

Po godzinie 11.00 na wiadukt przy ul. Wojska Polskiego w Kościerzynie wjechała kawalkada pojazdów ulicą Przemysłową, a z przeciwnego krańca drogi, od strony zachodniej, wjechał drugi ciąg traktorów. Wraz z rolnikami w proteście wzięli też udział myśliwi.

 

Protestujący przez kilka godzin jeździli po głównej drodze, zawracając na rondzie i udając się w jej przeciwnym kierunku. Traktory z biało-czerwonymi flagami i tablicami z wypisanymi hasłami spotykały się wśród przechodniów w Kościerzynie z oznakami sympatii.

 

DSC_1414-001
DSC_1420-002
DSC_1424-003
DSC_1448-006
DSC_1463-007
DSC_1483-008
DSC_1550-010
DSC_1556-011
DSC_1561-013
DSC_1576-014
DSC_1603-015
Previous Next Play Pause
DSC_1414-001 DSC_1420-002 DSC_1424-003 DSC_1448-006 DSC_1463-007 DSC_1483-008 DSC_1550-010 DSC_1556-011 DSC_1561-013 DSC_1576-014 DSC_1603-015

 

Rolnicy protestują przeciwko bezcłowemu napływowi zboża z Ukrainy oraz przeciwko założeniom tzw. Zielonego Ładu.

 

Rolnicy skarżą się, że obłożeni wysokimi i w konsekwencji kosztownymi normami unijnymi w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej nie są w stanie konkurować z o wiele tańszymi produktami z Ukrainy, gdzie takich norm przestrzegać nie trzeba. Również protestującym nie podoba się, że Zielony Ład zakłada, między innymi, ograniczenia w produkcji roślinnej i zwierzęcej, co - jak twierdzą protestujący - w ostateczności spowoduje, że rolnictwo w Polsce po prostu upadnie.

 

(ak) Fot. Adam Kiedrowski