Dawny, niemiecki cmentarz ewangelicki w Dobrogoszczu w gminie Kościerzyna porządkuje niemiecka młodzież.
- Co roku przed dniem Wszystkich Świętych sprzątamy ten cmentarz - powiedziała nam Maria Szalewska, opiekunka grupy. Młodzi Niemcy, zarówno dziewczęta jak i chłopcy wygrabiali liście pomiędzy starymi nagrobkami, wynosili gałęzie, potem to wszystko ładowali na przyczepę traktora.
Cmentarze porządkują od sześciu lat, rozpoczęli od Kłobuczyna, a teraz od kilku lat robią to w Dobrogoszczu. Tradycyjnie Niemcy porządkują teren cmentarza niemieckiego, a dokładnie ewangelickiego. Choć jest to proste skojarzenie, to większość z tej młodzieży jest bezwyznaniowa. - Jednak każda osoba mogła, jeśli tylko chciała, zapalić znicz na grobach a także odmówić wspólnie modlitwę "Ojcze nasz" - opowiada Maria Szalewska.
Młodzi Niemcy są tu na pomorskiej ziemi w ramach polsko - niemieckiego projektu AWO – Auslandprojekt Manheim, przewidującego "przywrócenie dzieciom i młodzieży z rodzin niepełnych i zaniedbanych straconych norm społecznych i wartości moralnych oraz umożliwienie ukończenia szkoły i zdobycia wykształcenia zawodowego". Na co dzień mieszkają w polskich rodzinach na terenie powiatu kościerskiego, bytowskiego, wejherowskiego i lęborskiego. Uczą się w szkole Gostomiu (gmina Kościerzyna), do której dowożeni są przez swoich opiekunów.
- Choć jest to trudna młodzież i na początku była sceptyczna co do porządkowania cmentarza, to jednak, mimo wszystko fajnie to przyjęli, a trzeba przyznać, że prace fizyczne lubią -mówi Maria Szalewska.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski