Drukuj
Nadrzędna kategoria: Kościerzyna

Do 21 zdarzeń podczas nocnej burzy wyjeżdżali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie i jednostek OSP. Największa operacją była ewakuacja obozu harcerskiego w Olpuchu. Tam wichura zniszczyła zbudowane przez harcerzy konstrukcje.

 

- Obóz się kończył, a to miał być ostatni dzień pobytu harcerzy w Olpuchu - powiedział nam Grzegorz Świtała, zastępca wójta gminy Kościerzyna. - W nocy dostałem telefon od zarządzających obozem, że jest bardzo niebezpiecznie i trzeba wszystkich ewakuować, więc nasi kierowcy przewozili dwoma gimbusami przez prawie 3 godziny harcerzy podzielonych na grupy - opowiada wicewójt.

 

W akcji ewakuowania obozu brali udział zawodowi strażacy z Kościerzyny i z OSP Kościerzyna, którzy wozami strażackimi także przewozili harcerzy. Włączyli się także policjanci. Wszystko skończyło się szczęśliwie, około godz. 3.00 ostatnia grupa dotarła do sali gimnastycznej w Wielkim Klinczu.

 

Jak informuje st. kapitan Jacek Szyszka z kościerskiej komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie, strażacy uczestniczyli w nocy w 21 zdarzeniach związanych z gwałtowna burzą, w tym 6 w gminie Lipusz, 4 w gminie Kościerzyna i 11 w pozostałych miejscach powiatu kościerskiego. Strażaków wzywano głównie do ratowania zalanych gospodarstw domowych i do usunięcia powalonych na drogach drzew.

 

(ak)