Bohaterską postawą wykazał się 36-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego. Zauważył pijanego kierowcę i uniemożliwił mu dalszą jazdę.

Do zdarzenia doszło po godzinie 4.00 we wtorek, 18 stycznia nad ranem w Wąglikowicach (gmina Kościerzyna). 36-letni kierowca zauważył, że całą szerokością jezdni jedzie samochód marki Opel. Świadek pomyślał, że prawdopodobnie kierujący oplem jest pijany, więc ruszył za nim. Kiedy opel zatrzymał się na poboczu drogi, kierujący swoim samochodem świadek także się zatrzymał, szybko podbiegł do opla, otworzył drzwi kierowcy i oceniając, że ten jest pijany wyrwał mu kluczyki ze stacyjki. Następnie zawiadomił policję.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce obywatelskiej interwencji, potwierdzili przypuszczenia świadka. Kierujący oplem, 47-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego był kompletnie pijany, w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy. Niebezpieczny kierowca wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

- Policjanci bardzo dziękują świadkowi, za zdecydowaną postawę i szybką reakcję na przestępstwo - mówi asp. sztab. Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji. - Ujęcie obywatelskie to przywilej, który każdemu obywatelowi daje art. 243 Kodeksu postępowania karnego - dodaje rzecznik. - Przestępcę czy też sprawcę wykroczenia można zatrzymać zarówno na gorącym uczynku, jak i po pościgu, podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia. Trzeba jednak pamiętać, że takie prawo przysługuje w jednym z dwóch przypadków: gdy zachodzi obawa ukrycia się sprawcy bądź, gdy nie można ustalić jego tożsamości. Zatrzymanego w ten sposób przestępcę czy sprawcę wykroczenia należy niezwłocznie przekazać w ręce policji - kontynuuje Piotr Kwidziński.

(r)