W okolicach przychodni, na odcinku od ul. Różanej, M. Skłodowskiej do przejścia dla pieszych przed rondem przy Sokolni należy bardzo uważać.
Wydaje się, że od wielu dni nikt nie sprząta tam liści zalegających na chodniku i ścieżce rowerowej. Zdążyły się wdeptać w beton i naprawdę jest bardzo ślisko. - Codziennie tamtędy przechodzę w stronę "Ekonomika" i już kilka razy o mały włos leżałbym na chodniku przez te klejące się liście - mówi nam jeden z czytelników. - Dziś, gdy spadł śnieg, było podwójnie ślisko - dodaje.
Czy osoby odpowiedzialne za ten odcinek czekają na jakiś wypadek?
(ak)