Mamy połowę czerwca, od kilkunastu dni upalną pogodę, a jedyne kąpielisko miejskie w Kościerzynie, nie wiadomo dlaczego, wygląda jakby się skończył sezon.
Wystające betonowe słupki po ławkach, dziury w pomoście, wystające gwoździe, wyrwany słupek pomostu, piaskownica z ostrymi betonowymi krawędziami, nie wyczyszczona linia brzegowa i śmieci - tak wygląda kąpielisko nad jeziorem Gałęźnym. Jedyne takie miejsce w Kościerzynie, zamiast swoim wyglądem już zapraszać do korzystania, raczej odstrasza.
Czy miasto czeka na wakacje? Wtedy dopiero będzie czysto i schludnie? Przypomnijmy, że władze promują Kościerzynę hasłem "Warto tu bywać".
(ak) Fot. Adam Kiedrowski
P.S. Zdjęcia wykonano 13 czerwca