Kiedyś miejsce tętniące życiem, dziś smutny obraz czegoś, co minęło.
Od jakiegoś czasu teren wokół Domu Handlowego "Rolnik", szczególnie od strony przesmyku obok kwiaciarni to istne miejsce śmieci, pobitego szkła i brudu. Zaniedbany trawnik, również kilkudziesięciocentymetrowa trawa wokół jedynego drzewa - klonu na środku parkingu, także zaśmiecony, to smutny, codzienny widok w centrum miasta. Przed samym budynkiem od strony parkingu warstwa petów.
Przy stacji transformatorowej obok "Rolnika" zaczynają się pojawiać worki śmieci a nawet fragmenty mebli. Sam budynek wygląda jakby umarł. Zamknięty na cztery spusty i tylko stare ogłoszenia o likwidacji i przenosinach sklepów mogą wskazywać, że dawno tu już nic się nie dzieje.
(a) Fot. Adam Kiedrowski