Występująca na Pomorzu od środy marznąca mżawka utrudnia, a w niektórych miejscach paraliżuje ruch samochodowy i kolejowy. Odwołano niektóre pociągi, a w ich miejsce podstawiano zastępcze autobusy.
Nie inaczej było (i jeszcze jest) w powiecie kościerskim. Jezdnie, chodniki, krawężniki, schody pokryły się cienką warstwą śliskiego lodu. Mieszkańcy narzekają na bardzo śliskie, nie posypane piaskiem chodniki. W wielu miejscach Kościerzyny jest też tak, że lód przykrył nawet te posypane miejsca.
Spore utrudnienia wystąpiły około godz. 6.00 na drodze wojewódzkiej nr 214 pomiędzy Zamkiem Kiszewskim a Starą Kiszewą. Wskutek śliskiej nawierzchni dwie ciężarówki zablokowały przejazd. - W oczekiwaniu na piaskarkę policjanci kierowali ruchem, a utrudnienia trwały około 3 godzin - powiedział nam rzecznik kościerskiej policji, asp. szt. Piotr Kwidziński.
Niełatwo mieli kierowcy, których samochody zostały skute lodem tak, że nie można było otworzyć drzwi, a używanie skrobaczki do szyb było wyjątkowo żmudne.
Grafika ilustrująca występowanie miejsc, w których występują awarie (czerwony kolor). Źródło: Energa Operator
Wskutek oblodzenia linii energetycznych doszło do wielu awarii. Najwięcej wyłączeń występowało w powiatach bytowskim słupskim i starogardzkim. W powiecie kościerskim w czwartek po południu trwało usuwanie awarii w gminie Kościerzyna, Dziemiany i Stara Kiszewa.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla województwa pomorskiego (poza powiatem człuchowskim) ostrzeżenie drugiego stopnia o marznących opadach deszczu. Ostrzeżenie jest aktualne do czwartkowego popołudnia, ale może zostać przedłużone.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski