Setki osób przeszły w Orszaku Trzech Króli w Kościerzynie. To pierwsza taka impreza i w takiej skali w Sercu Kaszub.
Z trzech kościerskich parafii wyruszyły trzy orszaki - czerwony, niebieski i zielony - każdy prowadzony przez jednego króla, by na Rynku spotkać się z Herodem (wcielił się w niego burmistrz Michał Majewski) i aby wszyscy uczestnicy mogli obejrzeć tę żywą scenę.
Po rozmowie z Herodem i zasięgnięciu wskazówek jeden wielki orszak prowadzony już przez wszystkich Trzech Króli ruszył ulicami miasta do stajenki usytuowanej w ogródku jordanowskim.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski
ZDJĘCIA