Wczoraj (3 lipca), wczesnym rankiem, do dyżurnego komisariatu policji we Władysławowie zgłosił się 20-letni mieszkaniec powiatu żyrardowskiego, który został wezwany przez mundurowych na przesłuchanie do jednej ze spraw.
Policjanci w czasie spotkania wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzono badanie, które wykazało w organizmie mężczyzny blisko 0,3 promila alkoholu. Policjanci ustalili, że nietrzeźwy świadek przyjechał na komisariat autem wraz z 19-letnią koleżanką. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Okazało się, że pomylił daty, w charakterze świadka na przesłuchanie miał się stawić dzień później.
Teraz 20-latek zostanie wezwany w charakterze podejrzanego w sprawie o wykroczenie prowadzenia pojazdu po użyciu alkoholu.
Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu oraz najwyraźniej brak zdrowego rozsądku, mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem. Mężczyźnie grozi kara aresztu od 5 do 30 dni, grzywna do 5 000 zł oraz zakaz prowadzenia pojazdu od 6 miesięcy do 3 lat.
(r)