Policjanci z Człuchowa zatrzymali 19-letnią kobietę, która ukradła rower na terenie miasta, a potem oddała go pod zastaw w lombardzie. Okazało się, że w domu ma jeszcze 4 rowery pochodzące z kradzieży.
Dyżurny w człuchowskiej komendzie otrzymał minioną środę informację o kradzieży w Człuchowie roweru typu damka o wartości 1000 zł. Na miejsce zgłoszenia natychmiast udali się kryminalni, którzy dotarli do świadków kradzieży i wytypowali sprawcę tego przestępstwa. Dzień później mundurowi zatrzymali podejrzaną o kradzież, 19-letnią mieszkankę podczłuchowskiej wsi. Młoda kobieta zdążyła już zastawić skradziony dzień wcześniej rower w lombardzie. Policjanci odzyskali jednoślad i przekazali go właścicielowi.
Funkcjonariusze nie zakończyli jednak sprawy, sprawdzili dokładnie czy zatrzymana kobieta nie ukrywa innych rowerów mogących pochodzić z kradzieży. W jej domu znaleźli jeszcze 4 jednoślady, które zostały w ostatnich kilku miesiącach skradzione na terenie Człuchowa. Zabezpieczone przez funkcjonariuszy rowery, w najbliższych dniach wrócą do swoich właścicieli.
Zatrzymana kobieta usłyszała już zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o zabezpieczanie swoich rowerów pozostawionych w miejscach ogólnodostępnych.
