We wtorek po południu policjanci z Gdańska-Wrzeszcza zostali powiadomieni o awanturze w jednym z barów z kebabem. Na miejsce szybko przyjechali dzielnicowi z komisariatu.
Policjanci ustalili, że chwilę wcześniej, dwoje młodych ludzi w lokalu zaczęło spożywać swój alkohol i zachowywali się bardzo głośno. W związku z tym, jeden z pracowników poprosił ich o opuszczenie baru. Wówczas 24-letnia kobieta, zaczęła obrażać dwóch pracowników narodowości tureckiej, wyzywając ich m.in. z powodu koloru skóry, po czym wyszli na zewnątrz.
Niedaleko tego lokalu, dzielnicowi zauważyli opisane przez pracowników osoby. Gdy podeszli do 21-letniego mężczyzny i jego o trzy lata starszej koleżanki oboje zaczęli się bardzo agresywnie zachowywać i wyzywać policjantów. Wobec 24-latki funkcjonariusze zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego.
Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, oboje byli nietrzeźwi. Alkomat wykazał u mężczyzny blisko 1,6 promila, a u zatrzymanej kobiety 1,96 promila w wydychanym powietrzu. Została też od nich pobrana krew do badań. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymani byli w przeszłości karani za posiadanie narkotyków, a kobieta w ubiegłym roku odpowiadała również za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie policjanta.
Mężczyzna odpowie za znieważenie funkcjonariuszy, za co grozi kara do roku pozbawienia wolności. Z kolei kobieta odpowie za znieważenie policjantów oraz za publiczne znieważenie osób z powodu ich przynależności narodowej i rasowej za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(r)